Uwielbiam patchwork, ma coś w sobie...
Więc wykorzystałam go i na kalendarzach...
Od wyboru do koloru!
Papiery: I lowe scrap: Fuul of colors 05,02, Herbaciany ogród 04
Doodlebug Design: Square dance 2385
Papiery: śliczne ze złotymi elementami -od cioci Hani
10 komentarzy:
Fantastyczne kalendarze. Dech zaparły mi te w brązach i ten czarno biały.
Cu - do - wne !!!, a ten ostatni naj....., bo uwielbiam brązy - czy Ty kobieto czasami odpoczywasz???:))
hehe czasami Haniu....tak to jest jak ma sie pasje, chyba sama wiesz coś na ten temat :-)
ale piekne, dla mnie ten pierwszy lub przedostatni:)
Śliczne kalendarze:) Podziwiam, że chciało Ci się tyle zszywać tycg patchworków...
Piękne:)
Pozdrawiam
ale wysyp ;)
przepiękne :))
ten ostatni mój faworyt :* ahh te kolory ;D
zapraszam kiedyś do siebie ;)
podziwiam za to szycie, ja jestem lewa kompletnie z tej dziedziny ;D
cudeńka nie kalendarze!!!
genialny pomysł :)))
Uwielbiam w pracach ściegi maszynowe, sama zaczęłam "szyć" kartki :-) i bardzo mi się to spodobało. Uwielbiam też symetrię, kwadraty :-) i kolory, których Ty użyłaś w stworzeniu tych kalendarzy, super, bardzo mi się podobają!
Ale świetne kalendarze!!! Qrczę ja jeszcze nie mam na następny rok... Ach muszę to nadrobić:)
Prześlij komentarz